poniedziałek, 13 lutego 2012

Pieczone skrzydełka na ryżu

Co tu napisać o skrzydełkach? Jedyne co mi przychodzi na myśl to skóra, kości i odrobina mięsa i to dokładnie w takiej kolejności. No cóż, jak widać, nie przepadam za nimi, ale mam tu takich, którym jest z nimi po drodze. Więc dla fanów skrzydełek przepis na pieczone i ostre kawałki, a dla reszty (w tym dla mnie) ryż o cudownie kremowej konsystencji. Przepis dostałam od Darii, za co bardzo dziękuję :)
  Składniki:
- 12-15 skrzydełek
- sól
- pieprz
- ostra papryka
- 4 woreczki ryżu (ja używam parboiled)
wywar:
- 6 szklanek wody
- 200g masła
- 6 łyżek ketchupu
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1 ząbek czosnku

 Jak to zrobić:
Skrzydełka natrzyj solą, pieprzem i papryką. Użyj tyle papryki, ile będzie odpowiadało Twoim gościom. 
Przygotuj wywar: do wody dodaj masło, resztę przypraw i zagotuj. Piekarnik nagrzej do 200oC.
Na płytkiej blaszce z piekarnika rozsyp ryż i poukładaj na nim skrzydełka.
Wstaw blaszkę do piekarnika i zalej całość wywarem do wysokości blachy. Skrzydełka powinny siedzieć w piekarniku ok. 80 minut.
 Co 20 minut dolewaj kolejne porcje wywaru.
 Modyfikacje:
Jak się okazało później, zapomniałam o cebuli. Jest pyszna, więc Ty raczej nie zapominaj o niej. Cebulę pokrój w grube krążki i poukładaj je na ryżu, a dopiero na niej połóż skrzydełka. Gdy cebula się upiecze, będzie cudownie słodka.
Udanej imprezy!

Brak komentarzy: